Czyli Jesienne umilacze wraz z akcją Malinki :)
Przyznać się mogę, że jestem uzależniona od czytania książek w wannie. Więc przy okazji jednego uzależnienia wpada drugie, płyny do kąpieli, które bąbelkami i swoim zapachem wprowadzają mnie w wyśmienity nastrój do spędzenia dłuższego czasu wraz z książką.
Jednym z moich ulubionych jest:firmy Radox "Muscle Therapy"
charakteryzujący się mieszanką zapachów czarnego pieprzu i imbiru, wprowadza nas szybko w świat natury, gdzie czujemy się odprężeni i zrelaksowani. Chyba poprzez ten imbir jakoś kojarzy mi się z jesienią, albo raczej w sam raz jest na jesień, rozgrzewający zmysły.Ładnie się pieni, nie podrażnia, ani nie wysusza skóry (w moim przypadku jest to dość częsty minus), i ten wspaniały zapach mmm i do tego wszystkiego jeszcze nie za gęsty i wydajny!
Pojemność: 500ml
Cena: ok 5-10zł
Przy okazji przypominam o candy na spiralshe gdzie do 24 grudnia możecie wygrać ciekawe nagrody ;) a mi będzie niezmiernie miło jak ktoś zacznie brać udział ;P
To czytanie w wannie przypomina mi moją siostrę, która notorycznie łowi czasopisma z wanny, po tym jak jej się przyśnie;)
OdpowiedzUsuńWitam w Malinowym Klubie:)
Oj ja na szczęście jeszcze nie przysypiam, umarłabym łowiąc książki ;)
Usuń