Witam,
Do testowania w ramach Malinowego klubu
otrzymałam:
dzisiaj druga odsłona duetu wyszczuplająco, modelującego, antycellulitowego marki Eveline
Do testowania w ramach Malinowego klubu
otrzymałam:
dzisiaj druga odsłona duetu wyszczuplająco, modelującego, antycellulitowego marki Eveline
slim
EXTREME
4D
ZŁOTE SERUM
WYSZCZUPLAJĄCO
MODELUJĄCE
Najważniejsza chyba rzecz. Co oznacza w tym przypadku określenie 4D?
Wyszczuplanie i modelowanie sylwetki w czterech wymiarach:
- zwalcza zaawansowany cellulit
- modeluje i wyszczupla sylwetkę
- redukuje tkankę tłuszczową
- działa do 48h
Opakowanie: takie same jak przy złotym peelingu KLIK
Skład:
Moja opinia:
Przy pierwszym użyciu nie wiem czemu miałam wrażenie, że obiecany efekt zimna gdzieś się zapodział. Nie poddałam się pierwszemu podejściu i aplikowałam ponownie DZIAŁAŁ czułam zimno na wszystkich wysmarowanych partiach ciała, chyba najziemniejsze jakie miałam do tej pory w moim życiu - ale te zimna z przyjemnych ;) odprężające.
Zapach ma świeży, przez to orzeźwiający, miętowy? Szybko się wchłania w skórę nie pozostawiając żadnego śladu, przez co możemy chwilę później się ubrać.
Po dwóch tygodniach stosowania złotego serum, zaobserwowałam, że skóra jest nawilżona, gładka, jędrna.
Głównego motywu produktu czyli działanie antycellulitowe jeszcze nie zaobserwowałam, uważam, że dwa tygodnie to wiele za mało. Za to pierwsze efekty, że działa w dobrym kierunku już są.
W skrócie;
PLUSY:
- szybko się wchłania
- efekt zimna DZIAŁA
- relaksuje i odpręża
- skóra jest bardziej gładka i naprężona
- niska cena
- całkiem wydajny
- nie uczula
MINUSY:
- złote refleksy
Punkty 5+/6 lubię te uczucie zimna, stosuję na wskazane partie ciała jak uda, pupa, ale również smaruje ramiona, jestem ciekawa jak działa na ujędrnianie tej partii ciała - oczywiście wraz z ćwiczeniami ;-)
Produkt otrzymałam do testów z Malinowego Klubu, To iż otrzymałam go za darmo, nie miało wpływu na moją ocenę specyfiku.
Swoją drogą, wczoraj po przejechaniu 70km na rowerze, wiecie jaka część ciała najbardziej mnie bolała dzisiaj? Nie nogi, nie stopy, nie, po prostu tyłek, chyba muszę siodełko wymienić ...
A Wam ten duet przypadł do gustu?Który bardziej?