Jak pisałam, tak i zrobiłam. Wsiadłam na rower i tyle mnie było ;-)
Sprawdziłam zakupione ubranka w wyprzedażach zimowych na wiosnę/jesień, sprawdziły się super. Z czystych i nowych tylko wspomnienie zostało, z boku widać dlaczego ;-)
I niech ktoś mi powie, że kobiety tylko jeżdżą po mieście! albo że błota się boją ;) nawet nie wiem czy zdjęcia odwzorowują ile tam go było, a było DUŻO, starałam się nie szaleć, żeby cała "zawartość" opon nie wylądowała na moich plecach i twarzy, bo co jak co ale maseczki błotne preferuję troszkę inne :) chociaż na spodniach można dopatrzeć się przynajmniej z 3 różne odmiany ziemi ;-)
Jak niektóre z Was pamiętają, mój rower stoi w pokoju dziennym, więc trudno żeby w takim stanie tam "stał", przeszedł generalny prysznic i wygląda troszkę lepiej.
Też takie wycieczki macie? Czy tylko ja tak buszuje w *zbożu ;-)
*błocie
Sprawdziłam zakupione ubranka w wyprzedażach zimowych na wiosnę/jesień, sprawdziły się super. Z czystych i nowych tylko wspomnienie zostało, z boku widać dlaczego ;-)
I niech ktoś mi powie, że kobiety tylko jeżdżą po mieście! albo że błota się boją ;) nawet nie wiem czy zdjęcia odwzorowują ile tam go było, a było DUŻO, starałam się nie szaleć, żeby cała "zawartość" opon nie wylądowała na moich plecach i twarzy, bo co jak co ale maseczki błotne preferuję troszkę inne :) chociaż na spodniach można dopatrzeć się przynajmniej z 3 różne odmiany ziemi ;-)
Jak niektóre z Was pamiętają, mój rower stoi w pokoju dziennym, więc trudno żeby w takim stanie tam "stał", przeszedł generalny prysznic i wygląda troszkę lepiej.
Też takie wycieczki macie? Czy tylko ja tak buszuje w *zbożu ;-)
*błocie
Ale Ci zazdroszcze aktywnosci na rowerze! Kocham rower, kocham to zmeczenie, jak po ilus tam kilosach opadam z sil :) Widze,ze masz wymontowane blotniki, lub masz specyficzny, dobry model roweru? Pochwalisz sie ?:D U mnei niestety nie ma jak z rowerem szalec. Mieszkam na 4 pietrze, windy brak a moj rower wazy TONĘ! Piwnice sa regularnie okradane,wiec trzymanie tam sprzetu odpada :(
OdpowiedzUsuńTeż kocham, dlatego mam kolejny rower, bo poprzednie tyle razy już mi ukradli, że teraz trzymam w pokoju ;-)
Usuńzartuje, ale poważnie ukradli z domu, więc nie wiem co trzeba robić aby zostać przy swoim przez jakiś dłuższy czas... a z znoszeniem ciężkiego roweru z 4 piętra też coś wiem, i to jeszcze po wąskiej klatce schodowej, przy okazji ćwiczenia silowe ;-)
Z tego nic nie wykręcałam, model bez błotników;) Cannondale SL4, mam już prawie rok i się sprawuje wyśmienicie ;) Polecam
ale zastanawiam się czy nie wmontować, jak patrze na siebie czasem po ścieżkach leśnych ;-)
Ja pierdziele,zeby czlowiek musial kupowac co chwile rower, zeby musial je przywiazywac grubymi lancuchami w obawie,czy ktos sie na niego nie pokusi. Chory kraj i chora mentalnosc naszych rodakow ;/ Ide obadac ten Twoj model,wyglada naprawde dobrze,ten jego ulamek w kadrze:) Lubie bardzo takie sportowe rowery:))
UsuńUwielbiam jazdę na rowerze. Chętnie bym pojeździła, a się teraz nie da ;( zima, śnieg :( ale jeszcze trochę i będę śmigać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam koleżankę z Malinowego Klubu :)