sobota, 12 stycznia 2013

Double Chocolate

Idąc tropem czekolady, a na poważnie całkiem przypadkiem znalazłam oto te piwo!



Całkiem mocne bo 5,2% alkoholu (jak na angielskie piwa to na prawdę dużo, patrząc że tutaj raczej goszczą ciderki na parkiecie).

Tak więc ciemne, mocne piwo o kuszącej nutce smakowej czekolady.




Nalewając piwo, jest minimalna piana, albo ja już się nauczyłam tak nalewać aby jej nie było, bo nie lubię.
 Nie jest to słodkie piwo, raczej z taką miła goryczą, ale nie czuje tego smaku czekolady ;-) albo jeszcze kubki smakowe jeszcze mam nie wytresowane, ale wszystko przed nami, wzięłam sobie za cel wypróbowanie co ciekawszych piw, dla smaku, nie dla alkoholizmu czy picia ;-)



Kolor jak widać ładnie ciemny, w smaku dobre jak macie możliwość warte spróbowania, ja jeszcze spróbuję na pewno ;) a piwo znalezione tylko dlatego, że na buteleczkę zimnego portera mnie naszło ehh dobre czasem takie zachcianki.






A swoja drogą byłam dzisiaj na siłowni/basenie i mam wrażenie, że jak w tygodniu całkiem dużo już całkiem "dorosłych" ludzi, to w weekend jakiś napad "małolatów".
Nie chodzi mi o wiek, bo każdy może mieć jaki ma, ale o zachowanie. Jakby w weekend wolny był od szkoły więc przychodzą całe tabuny jakiś dzieci wręcz dla mnie, głośnych, rozwydrzonych, nie wychowanych, śmiecących wszędzie... zamiast cieszyć się relaksem, wycieńczeniem, zmęczeniem, zaczyna wpadać irytacja tym hałasem, śmietniskiem bo rozpakowują swoje nowe okularki i śmieci zostają na ławkach... w basenie po co pływać, świetne miejsce na siedzenie na brzegu i machaniu stópkami w wodzie - najbardziej trendy miejsce plotek! ale przecież pływają, okularki mają na nosach do pływania ;-)
W saunie rozmowy w samych drzwiach rozwartych na całą możliwość, przecież o to chodzi w saunach parowych czy suchych, żeby ciepło i para uciekały w trakcie plotek ;)
Eh czego to się nie można nauczyć od młodszych...

Też tak macie? Czy tylko może w UK taka młodzież wyrasta spod nie wiem czego ;)

3 komentarze:

  1. NA początku zrobiłaś mi straszną ochotę na to piwko, ale moja euforia trochę minęła, jak doczytałam, że wcale nie jest takie czekoladowe :( Może i dobrze, bo gdzie ja bym je kupiła? :P

    OdpowiedzUsuń
  2. W Polsce gdzieś również musi być, bo na nalepce jest i tłumaczenie po polsku ;)
    a dobre mimo ze bez tych nut czekoladowych:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Musi smakować wybornie! U mnie dziś też było czekoladowo - przed chwilą skończyłam się opychać suflecikami z czekoladą ;)

    Witam Koleżanką z Malinowego Klubu, dołączyłam do grona obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...