czwartek, 20 września 2012

Zumba

Byłam wczoraj na pierwszej w mojej karierze zumbie.


I nie wiem czy to przez to że na żadnej jeszcze nie byłam, czy co, ale miałam wrażenie że kobitka prowadząca sama sie gubi w swoich krokach ... wpadła na sale, ani sie nie przywitała ani nic, włączyła muzykę i zaczeła ćwiczyć/tańczyć, tylko że dla mnie bez ładu i składu, raz 3x jakiś krok, nagle jeden, potem znów 4, żeby jeszcze mówiła kiedy zmienia, a tak zanim zrobiłam obrót ona już w czymś nowym coś tam pod nosem czasem mówiąc ...

Tak to powinno wyglądać? Macie jakieś doświadczenie? Prosze powiedzcie, bo ja nie wiem czy znaleźć inne zajęcia, czy próbować z tą, czy może się poddać ;/

W każdym razie w połowie zajęć a dokładniej po 25 min (bo tylko tyle wytrzymałam, gubienia się i śmiania wraz z innymi kobietkami starającymi się jak ja nadążyć nad machaniem cycuszkami) ;-)
Wyszłam, owszem ale wróciłam na siłownie orbitreka, i inne ciekawe maszyny do ćwiczeń mojego pięknego ciałka (a przynajmniej jakie bedzie po dluższej przyjaźni z w/w).

A dzisiaj w środku dnia, basen, sauna ;) och tego mi brakowalo.

A wieczorkiem joga? chociaż po wczorajszym mam dość, chociaż gdzie joga do zumby ;)




4 komentarze:

  1. hej,
    nie zrażaj się, chodze na te same zajęcia, tj. joga...zumba, po jodze mam więcej energii i muszę ją gdzieś wyladować i tak znalazlam się na zumbie, kilka zajęc i zlapiesz tempo, ale fakt od instruktorki duzo zależy, może poszukaj innej ja też tak zrobilam, powodzenia:)ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, na szczęscie zapał jeszcze we mnie jakiś został, są jeszcze jedne zajęcia zumby w soboty, ale już płatne, wiec sądze że i instruktorka bardziej jakoś w temacie :-)

      Nom fakt po jodze wyszaleć sie trzeba, albo przed ;) ale strasznie pozytywna jest:)

      Usuń
  2. Do Zumby trzeba się przyzwyczaić:) Ja pokochałam od pierwszego razu, ale znam osoby, które stwierdziły, że się nie będą tak wygłupiać publicznie... Zumbowe układy z reguły składają się z kilku sekwencji kroków i faktycznie instruktorzy nie zawsze mówią, co dalej, raczej pokazują, że zaraz będzie na prawą stronę, albo obrót, albo coś tam. Po dwóch - trzech zajęciach załapiesz sekwencje układów i już będzie z górki, a jeśli w miarę znasz taneczne i fitnesowe kroki, to w ogóle będzie super.

    Życzę powodzenia i wytrwałości:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to z tego co mówisz to ta kobitka nawet nie pokazywała kiedy strone zmieniała czy cokolwiek, bo kroki jednak przecież nie są jakieś trudne ;) patrząc na róże filmiki dalej potwierdzam że ta instruktorka bardziej chyba przypadkiem trafiła na prowadzenie zajęć.

      Dzięki, narazie sobie w domu ćwiczę :) i szukam innego miejsca

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...